Była pauza w rozmowie.
–hmm... Wiesz że ja zostane królem- powiedział dumnie Kopa.
–Co!!! To super Kopa- ucieszyła sie.
–Ej!!! - I skoczył na Vitani, brykali skakali i co sie stało na drodze zabawy. Zdyszali sie i Kopa zapytał sie Vitani
–Gdzie macie wodopój??
–Nie mamy tego.
–Co!? Ale jak to!
–To jest Zła Ziemia, a u nas nie ma wody.
–Aha, to choć na naszą ziemie.
I poszli.
czwartek, 27 sierpnia 2015
sobota, 22 sierpnia 2015
Kopa
Wiem dzisiaj inaczej opowiem wam o Kopie. Słyszycie że Kopa umarł umarł ale to nie prawda! On zemdlał z brutalnego ciosu w GŁOWE. Myślicie teraz że to paranoja wręcz odwrotnie. Czytałem dużo angielskich blogów i wiem a żeby udowodnić opowiadaniem prawdziwym i trochę zmyślonym ale to tylko prawda jest o śmierci Kopy.
Simba i Nala mieli dziecko o imieniu Kopa był ciekawski i odważny troche za pewny siebie,Kopa lubiał opowieści o władcach. Pewnego dnia Kopa był ciekawy co znajduje na ZZ więc poszedł wiedział że jest tam jego ciotka Zira i myślał że go lubi a jest wręcz odwrotnie. Kopa biegł i wpadł na lwiczke, lewki zaczeły na siebie groźnie warczeć.
– Ej, jesteś z Lwiej Ziemi– powiedziała lwiczka.
— A co myślałaś że się przestrasze ale nie jestem księciem! Krzyknoł
— Hmmm.... A jak masz na imie bo, ja mam Vitani- Powiedział łagodniej.
–KOPA! I co w tym ci pomoże!- Powiedział głośno.
Simba i Nala mieli dziecko o imieniu Kopa był ciekawski i odważny troche za pewny siebie,Kopa lubiał opowieści o władcach. Pewnego dnia Kopa był ciekawy co znajduje na ZZ więc poszedł wiedział że jest tam jego ciotka Zira i myślał że go lubi a jest wręcz odwrotnie. Kopa biegł i wpadł na lwiczke, lewki zaczeły na siebie groźnie warczeć.
– Ej, jesteś z Lwiej Ziemi– powiedziała lwiczka.
— A co myślałaś że się przestrasze ale nie jestem księciem! Krzyknoł
— Hmmm.... A jak masz na imie bo, ja mam Vitani- Powiedział łagodniej.
–KOPA! I co w tym ci pomoże!- Powiedział głośno.
niedziela, 9 sierpnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)